Wreszcie koniec roztrenowania, nadszedł czas na pierwszy dzień nowego planu. Z nieba pada mżawka, 12 stopni, błoto na drodze, cóż tak to już na razie będzie. Wg planu miało być 30 min, wyszło 35'13'' z przebieżkami. Nie zaobserwowałem dużego spadku formy - biegało się przyjemnie. Po treningu obowiązkowe rozciąganie i uwaga: gimnastyka siłowa :-).
CDN...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz