7 lipca 2014

V Rybnicki Półmaraton Księżycowy

foto. Maratony Polskie
To był mój drugi Półmaraton Księżycowy w Rybniku. Za pierwszym razem zaskoczyła mnie fantastyczna atmosfera nocnego wyścigu i ...trudna pagórkowata trasa, która dała mi nieźle popalić. Tym razem wiedziałem że łatwo nie będzie, lecz byłem już na to psychicznie przygotowany ;-). Trasa V Półmaratonu Księżycowego została zmodyfikowana, gdyż remonty ulic okalających rybnicki Rynek wymusiły jej nową konfigurację. Zdaniem miejscowych biegaczy, uczestników czekały więc jeszcze trudniejsze niż dotychczas podbiegi. Pewnym niepokojem napawała mnie pogoda, gdyż deszcz lał jak z cebra, a tak chciałem pobiec komfortowo piękną letnią nocą! Około godziny 19:30 deszcz wreszcie przestał padać i pogoda poprawiła się zapowiadając bardzo ładny wieczór i noc o odpowiedniej dla biegaczy temperaturze. Start planowany na godzinę 22-gą zbliżał się z każdą kolejną minutą, zawodnicy rozgrzewali się na pobliskich ulicach, tłum kibiców gęstniał - zapowiadał się naprawdę fajny półmaraton :-). Start nastąpił bez opóźnień i wszyscy uczestnicy wyruszyli na trzykrotną pętle wokół centrum Rybnika. Ulice były wystarczająco oświetlone, trasa dobrze zabezpieczona, zawodników zagrzewali do walki liczni kibice, niezwykle efektownie wyglądały pokazy tańca z ogniem. Biegłem na luzie, bez bardzo mocnej walki o wynik. Nie kontrolowałem czasu na kolejnych kilometrach, lecz udało mi się poprawić wynik o ponad 16 minut, z czego jestem bardzo zadowolony :-). V Półmaraton Księżycowy udał się świetnie a gościnny dla biegaczy Rybnik, jego mieszkańcy i organizatorzy pokazali się z jak najlepszej strony!


Trasa:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz